środa, 4 stycznia 2017

38. Zęby

Witam Was!!!

Chyba trochę monotematycznie się zrobiło.
Dziś chcieliśmy się Wam znowu pochwalić, 
że od wczoraj mamy 7 zębów i czekamy na kolejnego.

Niestety czas wyżynania się ząbków obecnie jest straszny.


Młody bardzo źle to znosi 
i nie wyobrażam sobie co będzie później z kolejnymi większymi zębami...

Dokucza nam ból oraz straszne biegunki. 
Nie wyrabiam już z zakupem pieluch.
Zużywamy ich dwa razy więcej.
Chyba przejdziemy znów na tetry...
Na domiar złego Młody nie chce pić 
i boję się żeby się nie odwodnił. 
Na szczęście dostał apetytu i wcina za dwóch  :) 
ale na wadze tego nie widać.
Za parę dni skończymy roczek, 
a Młody jeszcze nie przekroczył 10kg. 
Mało, 
przed Świętami jak byliśmy u lekarza nie ważył nawet 9kg  :)

Na chwile obecną Młody powinien iść do pracy 
i pobierać gażę od przebytych kilometrów  :)
Może ta mata jest tego powodem?!?
Cały dzień na nogach, 
gania jak zwariowany. 
Kojec ma igły, 
więc nie ma szans żeby Młody w nim siedział dłużej niż godzinę  :)

A jak Wasze pociechy przechodziły ząbkowanie?!?!

Pozdrawiamy!!!


5 komentarzy:

  1. U nas ząbkowanie nadzwyczaj spokojnie - najpierw 1,2,4-ki, a dopiero przy trójkach lekkie marudzenie i paluchy w buzi. Co dziecko to osobna historia ząbkowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj współczuję... aktualnie tez mam problem z zebami.. choc nie zebym ząbkowała ;)... chyba cos sie do niego wdarło i strasznie boli :(
    Trzymam kciuki że zabki szybko wyrosną i nie będą bolały. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie to dopiero czeka, ale liczę na łaskawe przejście..

    OdpowiedzUsuń
  4. wiem jak mi ząb mądrości wychodził i płakać się chciało, a co dopiero jak kilka na raz wychodzi!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyrzynanie ząbków, to trudny okres dla malucha i rodziców. Współczuję

    OdpowiedzUsuń